Każdy może zagrać o koronę. Ale czy się odważy?
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Podstawowe
Imię i nazwisko: Elekhai Nyte
Wiek: 120 lat
Rasa: Mieszaniec
Pochodzenie: Kotliny Tenebrae
Ród: Szlachecki
Zawód: -
Wygląd
Figura i wzrost: Wychudzony, 190cm
Kolor skóry: Ciemna
Kolor oczu: Czarne
Kolor włosów: Czarne
Cechy szczególne: Blizny. Bardzo, bardzo dużo blizn - praktycznie na całym ciele. Jedna wyjątkowo widoczna po poparzeniu z lewej strony twarzy; wypalona kępka włosów nad lewym uchem
Charakter
Cechy charakteru: Jest tak zdominowany przez ojca, że sam nie wie kim jest
Lęki: Ojciec
Hobby: Nigdy nie miał czasu na to, co lubi - więc nie wie, co lubi
Umiejętności: Poza ślepym posłuszeństwem ojciec doskonale wyszkolił go w zabijaniu. Nie w walce - w zabijaniu. Pomimo wątłej postury jest bardzo silny i zwinny.
Historia
Zacznijmy od początku. Ibner Nyte był jednorożcem, na zabój zakochanym w swojej rówieśniczce Aline. Ta jednak nie zwracała na niego uwagi, zaabsorbowana swoim ukochanym. Ta obojętność doprowadziła Ibnera do szaleństwa. Został jednym z pierwszych Cieni. Uciekł do Kotlin i skrył się tam, popadając w obłęd. Wiele lat później, ogarnięty rozpaczą, porwał swoją ukochaną (szczęśliwą już wtedy mężatkę), zgwałcił i uwięził, dopóki ta nie urodzi dziecka. Po dziewięciu miesiącach na świat przyszła jego córka. Ibner był zawiedziony i wściekły - nie tego oczekiwał. Bezimienną dziewczynkę wyrzucił jak śmiecia, a biedną Aline zgwałcił po raz kolejny. Kilka tygodni później okazało się, że kobieta znów nosi dziecko. W zimną, śnieżną noc na świat przyszedł jego syn, a ona zmarła z wyczerpania. Ibner nie przejął się tym zbytnio; najważniejsze było, że ma męskiego potomka. Nazwał chłopca Elekhai, co w jednym ze starożytnych dialektów znaczyło „pierworodny”. To nie była szczęśliwa rodzina. Mężczyzna trzymał chłopca na krótkiej smyczy. Od najmłodszych lat dzieciak nie miał kontaktu z otoczeniem, nigdy się nie zaprzyjaźnił. Zamiast tego całe dnie spędzał z Ibnerem, który wyżywał się na nim, gdy tylko miał zły humor albo Khai zrobił coś nie po jego myśli. Ojciec go nie wychował - on go wytresował na swoją marionetkę, która posłużyła mu z początku do podbicia Kotlin. Teraz jednak cel jest nieco bardziej ambitny: Zdobyć koronę i zdominować wyspę.
Ciekawostki:
- Nigdy nie zaznał szczęścia
- Jego ojciec w dzieciństwie zmuszał go do mordowania Stworzeń w ramach treningu
- Próbował się buntować, ale za każdym razem kończyło się to tragicznie
- Ojciec woła na niego „Kyo” co znaczy „pies”
Without a thought, without a voice, without a soul
Offline
Strony: 1